Na pewno nie fitnessowe.
Kontynuuję trend pierwszych razów.
W tym roku pierwszy raz od kiedy świadomie obchodzę
sylwestra i Nowy Rok nie mam żadnych postanowień. Bo i po co? No chyba, że mam
postanowić jeść czekoladę… Wtedy widzę sens.
Nie mam postanowień. Mam za to cele. Mam też tak, że lubię
sobie przemyśleć kroki zanim zacznę z czymś działać. Dzięki temu wiem ile z
tych celów mogę pokonać sama, a przy ilu potrzebuję kogoś kto mi pomoże. Bo
warto prosić o pomoc.
Jednym z moich wielkich marzeń jest realizacja zawodowa.
Jednak mam problem z ukierunkowaniem się. Tu końcówka roku okazała się
przełomowa. Nie do końca rozumiem dlaczego, ale nagle pojawiła się w okól mnie
masa dobrych ludzi. Takich ludzi, którzy widzą we mnie potencjał i doceniają mnie
bardziej niż ja sama i pchnęli mnie w konkretnym kierunku.
Jednak zanim to nastąpiło udałam się na szereg warsztatów.
Najpierw był Blog Fest gdzie fantastyczne dziewczyny zdradzały tajniki (w sumie
już) zawodu. Później Mierz Wyżej organizowane przez Monikę i Basię, na których
musiałam mówić o sobie i swoich potrzebach. Cholernie dziwne uczucie jak trzeba
to wszystko zwerbalizować.
Na tych właśnie warsztatach poznałam Kamilę z Treningu Kariery. W ramach wykonania ćwiczenia, dostałam w nagrodę godzinę konsultacji z
nią. W tym czasie przedstawiła mi zaskakująco prosty i sensowny plan (na który
powinnam sama wpaść wcześniej) oparty na moich umiejętnościach, charakterze i
obecnym rynku. Cudowna sprawa!
Wróciłam do Kamili w tym tygodniu. Potrzebowałam kolejnego
zastrzyku motywacji i pomysłów. Więc umówiłam się z nią, tym razem już jako
pełnoprawny klient. Temat do omówienia inny. Kierunek już znałam ( również
dzięki szybkiej sesji ostatniego dnia 2015 roku), teraz potrzebowałam technik
motywacyjnych. I znów BINGO! Mam notatki, plany, i techniki sprawdzone przez
kobietę o bardzo podobnym charakterze do mojego. Czuję, że musi się udać! Tak
więc właśnie spisuje moje sukcesy, projektuję mapę marzeń i robię masę notatek.
Podsumowując- jeśli jesteś:
- Na początku kariery i nie wiesz w którą stronę iść;
- Chcesz coś w swoim życiu zawodowym zmienić, ale nie wiesz jak;
- Chcesz się perfekcyjnie przygotować do rozmowy kwalifikacyjnej;
- Czy zwyczajnie potrzebujesz kopa z szanowną
… to szczerze polecam Ci zgłosić się do Kamili – też na Skypie
(która zdobyła mnie swoją miłością do Disneya). Na pewno pomoże.
Trochę głupie ale mam nadzieję, że nie tylko ja się zmagam z
takimi „problemami” J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poczytam co o tym sądzisz. Nie wstydź się nie gryzę ;)